wtorek, 15 grudnia 2015

Coraz bliżej Święta...



Coraz bliżej Święta... a ja ich jeszcze nie czuję...
Niby dekoracje, ciasteczka, pierniczki... ale brakuje śniegu.
Jednak jak jest biały puch za oknem jakoś te przygotowania do Świąt są przyjemniejsze.
W niektórych domach widzę, że zagościła choinka.
Chcemy mieć "żywą" choinkę w tym roku. Może jej zapach przywoła: "Magię Świąt".
Łańcuchy własnoręcznie klejone przez moje pociechy już czekają. Pierniczki też.
W sobotę akcja choinka :)
A.... i Tatuś marynarz wraca do domu w niedzielę. Dzieci przeszczęśliwe :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz