same sliczności! :) skrzata juz mam, domki też :) kubeczków tylko takich brakuje:)
Faktycznie śliczności... tylko żeby były trochę tańsze :) ale po malutku...Pozdrawiam Aniu :)
domek wygrywa:)
Domki są cudowne a szczególnie te duże... tworzą niesamowity klimat. W tamtym roku dostałam donki w prezencie od męża wracającego z pracy w Norwegii. Zobaczymy co mąż upoluje w tym roku w Szewcji w przed Świętami :)
u mnie podobnie:)
Jeszcze tyle czasu do Swiąt a my się już rozmarzyłyśmy przedświątecznie...Oby wszystko z listy udało nam się przygarnąć...Pozdrawiam :)
ja też chcę Henrego:-)))))))i bardzo podoba mi się Twój cynkowy domek:-)pzdr
Henry już jest w drodze... zamówiony w galerii pogodnych wnętrz. Domki są śliczne ale marzy mi sie ten duuuży...
same sliczności! :) skrzata juz mam, domki też :) kubeczków tylko takich brakuje:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie śliczności... tylko żeby były trochę tańsze :) ale po malutku...
UsuńPozdrawiam Aniu :)
domek wygrywa:)
OdpowiedzUsuńDomki są cudowne a szczególnie te duże... tworzą niesamowity klimat. W tamtym roku dostałam donki w prezencie od męża wracającego z pracy w Norwegii. Zobaczymy co mąż upoluje w tym roku w Szewcji w przed Świętami :)
Usuńu mnie podobnie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze tyle czasu do Swiąt a my się już rozmarzyłyśmy przedświątecznie...
UsuńOby wszystko z listy udało nam się przygarnąć...
Pozdrawiam :)
ja też chcę Henrego:-)))))))
OdpowiedzUsuńi bardzo podoba mi się Twój cynkowy domek:-)
pzdr
Henry już jest w drodze... zamówiony w galerii pogodnych wnętrz. Domki są śliczne ale marzy mi sie ten duuuży...
Usuń