Z potrzeby bieli...
poniedziałek, 4 listopada 2013
Shih tzu...
A to jedna z moich miłości, której chyba jeszcze nie pokazywałam na tym blogu.
Jest z nami od prawie 6 lat... Straszna przylepa, tuliś i zazdrośnik... ale jest kochany...
Nazwa "shih tzu" pochodzi z języka chińskiego i oznacza dosłownie "lwi pies".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz